eFAN24 w finale X Międzynarodowego Kongresu PMI Poland Chapter.

eFAN24 The Ultimate Place For Ultimate Fans, platforma komunikacji eventowej wykorzystująca beacony znalazła się w finale X Międzynarodowego Konkursu PMI Poland Chapter.

Project Management Institute to międzynarodowa organizacja non-profit zrzeszająca ekspertów z zarządzania projektami. Na świecie PMI istnieje od 1969 roku i zrzesza 450 00 członków w 86 krajach. W Polsce stowarzyszenia działa od 2003 roku. Założycielami i członkami PMI w Polsce są zarówno menedżerowie, kierownicy projektów największych polskich oraz międzynarodowych organizacji biznesowych i akademickich, jak również niezależni konsultanci.

Projekt aplikacji Efan24 The Ultimate Place For Ultimate Fans w finale projektów roku 2015 zarządzanych zwinnie zaprezentują Paweł Ruszlewski i Olga Wolska z firmy Senfino, która jest parterem technologicznym IQ Sport AG.

Więcej informacji o aplikacji http://efan24.com.

DropByBox w finale akceleracji Business Link Łódź.

DropByBox to nowy projekt IQ Sport Inwestycje​ z obszaru e-commerce i m-commerce, który umożliwia wdrożenie samoobsługowego rozwiązania „click and collect” w miejscu sprzedaży. Innowacyjne rozwiązanie optymalizuje koszty obsługi zamówień elektronicznych i pozytywnie wpływa na jakość realizacji zamówień w sieci. DropByBox integruje się z elektronicznymi kanałami sprzedaży sieci (e-sklep/aplikacje mobilne) i maksymalizuje pozytywne doświadczenie klientów.

Więcej o projekcie www.dropbybox.com lub rafał@iqsport.co / rafal@dropbybox.com

Marcin Ciącio na “Sport in Digital Media Convent” w czasie BKMS 2015.

24-25 listopada odbędzie się III edycja Bałtyckiego Kongresu Marketingu Sportowego.

BKMS co roku łączy przedstawicieli biznesu, samorządów, ośrodków akademickich i świata sportu na Arenie Gdańsk ( od 11.15 Stadion Energa Gdańsk), które w czasie kongresu dzielą swoimi praktycznymi doświadczeniami i rozpoczynają nowe projekty biznesowe. W 2015 w czasie BKMS dzięki współpracy ze Sport Business Scholl Finland będzie promowane hasło „Passion, Respect & Fun”.

W czasie Sport in Digital Convest wspólnie z Agnieszką Płoską z Genesis Capital, Filipem Karkoszem & Dominikem Szlońskim z Fans4Club powiemy o tym jak „Angażować i wspierać. Czyli o różnych formach edukacji i wspierania finansowego”

Więcej informacja o Bałtyckim Kongresie Marketingu Sportowego na www.bkms.pl

Juliusz Letniowski podpisał kontrakt z Adidasem.

Juliusz Letniowski (rocznik 98) podpisał profesjonalny kontrakt sponsorski z firmą Adidas.

Zawodnik to wychowanek Lechii Gdańsk z którą jest związany od 2003. W latach 2003-2013 występował w Kadrze Pomorza, a w 2015 dostał po raz pierwszy został powołany do młodzieżowej Reprezentacji Polski. W czerwcu br. podpisał profesjonalny kontrakt z Lechią Gdańska S.A.

Adidas przez 4 kolejne lata kompleksowo wyposaży zawodnika w buty i inne akcesoria piłkarskie. Juliusz Letniowski będzie obsługiwany przez Adidas w Polsce tak jak wszyscy profesjonalni piłkarze w Ekstraklasie.

IQ Sport w prestiżowym magazynie SportsPro!

W ostatniej edycji magazynu SportsPro, dystrybuowanej na Soccerex Global Convention w Manchesterze, pojawił się artykuł o rozwiązaniach technologicznych IQ Sport. Materiał zawiera m.in. case study z wdrożeń platformy komunikacyjnej eFAN dla PGE Narodowy oraz PGE Arena Gdańsk. W artykule opisana została również koncepcja Drop By Box, która redefiniuje na nowo doświadczenia fanów w kontakcie ze stoiskami F&B w trakcie wydarzeń masowych. Zachęcamy do lektury: http://issuu.com/sportspromed…/…/sportspromag_issue80_mag/70

Charytatywna aukcja dla Fundacji Gajusz

Oryginalna koszulka z podpisami reprezentantów Polski w piłce nożnej, którą podarował #BLP15 Grzegorz Waranecki i piłka z autografami finalistów Ligi Mistrzów z 2013 roku – to przedmioty, które wystawiła na charytatywną aukcję na Allegro łódzka Fundacja Gajusz. Licytować można jeszcze tylko do środy, a wszystkie pieniądze zebrane podczas aukcji Fundacja Gajusz przeznaczy na leki i rehabilitację dla nieuleczalnie chorych podopiecznych stacjonarnego hospicjum dla dzieci. Potrzeby są ogromne, a z końcem roku kończą się też środki Fundacji- bez pomocy darczyńców nie da się pomagać dzieciom. Praca rehabilitantów, niań, opiekunów jest w Fundacji Gajusz nieoceniona – niestety nie obejmuje je kontrakt z NFZ, stąd właśnie aukcje i wiara w ludzką wielkoduszność. Więcej o aukcjach w materiale TVP Łódź http://lodz.tvp.pl/22284629/charytatywna-aukcja-fundacji-gajusz

Tomczak w Zespole Szkół im. Jana Pawła II

Tomasz Tomczak wziął udział w uroczystościach Święta Szkoły Miejskiego Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Aleksandrowie Łódzkim.

„ To dla naszej firmy wyjątkowe miejsce, ponieważ od remontu świetlicy środowiskowej w tej szkole zaczęliśmy w 2013 roku Biznesową Ligę Pomocy. Tutaj wszystko się zaczęło, dlatego zawsze z sentymentem wracamy do Miejskiego Zespołu Szkół im. Jana Pawła II” – powiedział Tomasz Tomczak Wspólnik w IQ Sport AG

W czasie uroczystości odbyło się m.in. ślubowanie uczniów klas pierwszych, pasowanie na ucznia i wręczanie nagród dyrektora szkoły.

Piotr Grzelczak ambasadorem zbiórki „Anioły idą do szkoły”

Nic tak nie podnosi na duchu jak gesty znanych sportowców, którzy pomimo własnego sukcesu pamiętają, że życie nie zawsze rządzi się zasadą fair play. Pamiętają, jak to kiedyś było, gdy brakowało pieniędzy na podstawowe rzeczy takie jak przybory szkolne. Z dumą i wdzięcznością ogłaszamy, że piłkarz ekstraklasy Piotr Grzelczak został twarzą naszej zbiórki „Anioły idą do Szkoły”.

Nie mam zdolności aktorskich, dlatego naprawdę ciężko było mi pracować nad spotem dla Stowarzyszenia Piękne Anioły. Zrobiłem to, ponieważ cel akcji jest naprawdę ważny – wciąż zbyt wiele dzieci codziennie musi się wstydzić w szkole przez biedę. Doskonale znam to uczucie, dlatego bycie ambasadorem akcji „Anioły idą do szkoły” to dla mnie prawdziwy zaszczyt” – powiedział Piotrek Grzelczak.

Stowarzyszenie Piękne Anioły na co dzień walczy z biedą wśród polskich dzieci i wykluczeniem społecznym spowodowanym przez ubóstwo. Zbiórka przyborów szkolnych dla dzieci z najuboższych rodzin to druga edycja bardzo ciepło przyjętej zeszłorocznej akcji pod tą samą nazwą.

Przypominam, że 50 złotych wyposaży jeden plecak dla dziecka. Szkoła startuje już 01 września, więc mamy mało czasu, ale naprawdę wierzę, że – tak jak na boisku – przy odrobinie determinacji damy radę pomóc wielu dzieciakom!” – dodaje Grzelczak.

Link do spotu promującego zbiórkę „Anioły idą do szkoły” – PG12_FundacjaPiękneAnioły

„805 MILION FACES” CZYLI JAK PIŁKARZE POMAGAJĄ ( RÓWNIEŻ W POLSCE)

14 lutego na Park des Princes w drugiej minucie meczu PSG-Caen uwagę całego piłkarskiego świata po raz kolejny skupił Zlatan Ibrahimović. Celebrując strzeloną bramkę, zdjął koszulkę i….pokazał 50 nowych tatuaży. Media na całym świecie pisały o kolejnym wygłupie ekscentrycznego zawodnika. Nie tylko dlatego, że często muszę wyjaśniać, że „bycie piłkarzem nie oznacza, że ktoś jest głupi” – wiedziałem, że nie zrobił tego tak po prostu. 15 lutego na kanale YTB World Food Programme pojawił się ten film: https://www.youtube.com/watch?v=wDJjcL9Ya4c – Nazywam się Zlatan Ibrahimović. Dokądkolwiek bym poszedł, ludzie mnie rozpoznają. Wymawiają moje imię, kibicują mi….ale są imiona, których nikt nie wspiera. Dziś na świecie 805 milionów ludzi cierpi z powodu głodu. Zbyt wiele spośród nich to dzieci. Cierpią z powodu wojny, klęsk żywiołowych, skrajnej biedy.

Tego samego dnia Marina Catena z World Food Programme i Zlatan Ibrahimović wyjaśnili wszystko na specjalnej konferencji prasowej „The Story Behind ‘805 Million Names” with Zlatan Ibrahimović – polecam.

Ten projekt przeniósł marketing sportowy w inny wymiar. Czy można zrealizować film, zaplanować strzelenie bramki, pokazanie 50 tatuaży i konferencję prasową?! TAK, jeżeli jesteś Zlatanem Ibrahimovićem. Film do dzisiaj na YTB wyświetliło ponad 5 MLN ludzi, żaden a WFP wspierają m.in. Bill Clinton, Eva Longoria, Hugh Jackman nie miał takich wyników w tak krótkim czasie. Tatuaże były tymczasowe, ale kiedy je usuwał napisał na FB „Tatuaże znikają, ale ludzie nadal pozostają”.

Zlatan Ibrahimović znany jest nie tylko z niestandardowych zachowań na boisku – ostatnio został ukarany za obrażanie sędziego tuż po zakończeniu ligowego spotkania z Girondins Bordeaux („Przez 15 lat nie widziałem w tym gów***nym kraju dobrego sędziego” – przyp.) ale również z zaangażowania w akcje charytatywne. Przed finałami Mistrzostw Świata w Brazylii z prośbą o przekazanie koszulki na licytację zgłosiła się do niego szwedzka reprezentacja zawodników niepełnosprawnych intelektualnie. Zlatan przesłał im koszulkę i 350 tys. koron, które pokryły koszty wyjazdu. Kiedy ostatnio ogłosił, że po zakończeniu kariery nie będzie mieszkał w Szwecji – równocześnie up-front wniósł najdroższą nieruchomość w Malmö (w 2007 kupił ją za 30 mln koron) do projektu powstania własnego muzeum.

Cristiano Ronaldo jest ambasadorem akcji Save The Children, wspiera szpital dziecięcy na Maderze, pomaga ofiarom tsunami, finansuje operacje dziecka z dysplazją korową. Leo Messi jest ambasadorem Unicef, twarzą akcji „1 in 11” która wspiera edukację dzieci na całym świecie, Robert Lewandowski wspiera Unicef, wspólnie z żoną pomagają Stowarzyszeniu Wiosna (projekt Akademia Przyszłości), wspierają Szlachetną Paczkę, Jakub Błaszczykowski przekazał ćwierć miliona złotych na operację chorego dziecka.

A jak to wygląda w Polsce?! Czy piłkarze występujący w polskiej lidze angażują się w akcje charytatywne. Na pewno tak jak z całą polską piłką można zrobić dużo więcej, ale ja wolę skupiać się na pozytywnych przykładach. Jakub Rzeźniczak trzykrotny Mistrz Polski, czterokrotny zdobywca Pucharu Polski, reprezentant, obrońca Legii Warszawa – wspiera Fundację Herosi, pomaga małym pacjentom Kliniki Chirurgii Onkologicznej, dzieciakom z Instytutu Matki i Dziecka. Jego konto na FB obserwuje ponad 130 000 tys. fanów, których piłkarz regularnie prosi o pomoc dla potrzebujących – ostatnio dla Kacperka Siewniaka.

Dlaczego to robi? „Bo dzięki temu dostaję więcej niż daję”.

Sebastian Mila bez medialnego rozgłosu pomógł w sfinansowaniu operacji trenera Michał Globisza. Mariusz Stępiński organizuje co roku charytatywny turniej piłki halowej – i na szczęście mogę wymieniać więcej.

Kiedy co roku organizuję charytatywny mecz w którym występują m.in. Marcin Robak, Krzysztof Ostrowski, Kuba Rzeźniczak, Jarek Bieniuk, Łukasz Broź, Ebi Smolarek, których prowadzą Czesław Michniewicz i Michał Probierz – zawsze pada to samo pytanie: „Czy ciężko jest przekonać gwiazdy polskiej piłki do wzięcia udziału w tym charytatywnym meczu?” – NIE, jeszcze nigdy nikt nam nie odmówił. https://www.youtube.com/watch?v=2rs8iddn9es

Dwa lata temu dzięki #BLP wyremontowaliśmy świetlicę środowiskową dla dzieciaków. W poprzednim roku kupiliśmy pulsoksymetr i skaner naczyń krwionośnych dla oddziału dziecięcego szpitala w Łęczycy – bez zaangażowania piłkarzy z Polski, to nie byłoby możliwe. W tym roku zagramy dla podopiecznych Fundacji Gajusz pomagającej nieuleczalnie chorym dzieciom.

To nieprawda, że piłkarze w Polsce nie pomagają. Może po prostu za mało jest zawodników takich jak Kuba Rzeźniczak, może za mało jest takich pomysłów jak #BLP.

Dlaczego ja to robię? – tutaj zainspirowała mnie Caroline Wozniacki- „Pomagam bo mogę”.

Czy Waszym zdaniem piłkarze powinni się częściej angażować w akcje charytatywne? Czy zaangażowanie społeczne piłkarzy ma jakieś znaczenie? – piszcie marcin@iqsport.co

Marcin Ciącio

ps. Bardzo dziękuję za wszystkie maile po ostatnim wpisie.

RISK EVERYTHING?! CZY PIŁKARZE Z POLSKI BĘDĄ ZARABIALI NA KONTRAKTACH KOMERCYJNYCH.

Ronaldo 8,35 MLN $, Balotelli 6,9 MLN $, Bale 5,5 MLN $, Fabregas 5,34 MLN $, Ozil 4,9 MLN $ to zestawienie największych kontraktów z producentami butów. Każdy z największych piłkarzy świata uzyskuje ogromne dochody związane z komercyjnym wykorzystywaniem swojego wizerunku, nawet po zakończeniu kariery – David Beckham 30 mln $ rocznie.

962 MLN $ – tyle wyniósł rekordowy zysk Nike za trzeci kwartał 2014 (23% ponad plan)- eksperci wskazują na „mundialefect”, chociaż koncern nie był oficjalnym sponsorem Mistrzostw Świata w Brazylii (od 1970 roku oficjalnym parterem FIFA jest Adidas – za 70 mln $ co 4 lata). Agencja Bloomberg podała, że łącznie na reklamę tylko na koszulkach 32 drużyn, które wzięły udział w mundialu, firmy odzieżowe wydały 400 mln $.

Rok 2015 to otwarta wojna marketingowa między koncernami odzieżowymi, która prawdopodobnie po raz pierwszy na taką skalę rozegra się w wirtualnym świecie. „Nie wydajemy już właściwie żadnych pieniędzy na reklamę w prasie drukowanej” – Herbert Hainer CEO Adidas. Twitter, Facebook, YouTube i Instagram to platformy na których koncerny będą najmocniej rywalizowały o serca, umysły i przede wszystkim portfele kibiców.

To będzie wojna nie tylko na głośne nazwiska. W tej marketingowej rywalizacji liczą się wszystkie detale – również bramki. Adidas podał, że w 4 największych ligach świata aż 761 razy piłka wpadła do siatki kopnięta butem wyprodukowanym przez niemiecki koncern (Nike 740 bramek). Brazuka- oficjalna piłka T-Mobile Ekstraklasy- ma nawet swoje konto na Twitterze, które śledzi 3 mln osób i oddzielny team do wsparcia marketingowego – świetna robota Adidasa i ponad 14 mln sprzedanych piłek.

Jak to wygląda w Polsce? Czy polscy piłkarze w jakikolwiek sposób odczuwają tą globalną wojnę koncernów, czy są częścią tej rywalizacji?

W 2010, kiedy zaczynałem zawodowo zajmować się piłką, Nike pokazało „Write the Future”. Spot wyreżyserował Alejandro Gonzalez Inarritu („21 Gramów”, „Amorres Perros”). Dla wielu ekspertów to jedna z najlepszych piłkarskich reklam w historii. Ja potrafiłem ocenić budżet tego spotu, który wynosił prawdopodobnie tyle ile wszystkie produkcie fabularne w Polsce. A Nike nie zwalniało tempa, spoty do „Risk Everything”, „Winners Stays” miały ponad 100 MLN wyświetleń na YTB. Pamiętam też jak w 2010 podano, że budżet na promocję Euro 2012 będzie wynosił 100 MLN złotych. W tym samym czasie eksperci wyliczyli, że jeżeli Portugalia nie awansuje na Euro 2012, Real Madryt straci 100 mln euro na sprzedaży koszulki z nazwiskiem  jednego zawodnika – Cristiano Ronaldo. Pomyślałem, że przed wszystkimi osobami, które zajmują się piłką w Polsce jest dużo pracy.

Jak dzisiaj wygląda rynek komercyjnego wykorzystania wizerunku w naszym kraju? Na pewno zmiany wprowadzone przez PZPN 27 marca 2015, które określają zasady korzystania przez klub z wizerunku zawodnika porządkują kwestie przenoszenia praw do wizerunku na inny podmiot. To częsty wymóg kontraktowy koncernów, które wolą łączyć się z firmami niż z osobami fizycznymi m.in. ze względów księgowych i możliwości skutecznego egzekwowania kar umownych kontraktu.

Czy piłkarze występujący w T-Mobile Ekstraklasie zarabiają na komercyjnym wykorzystywaniu swojego wizerunku? Mamy pierwsze jaskółki na rynku np. kontrakt Jarka Bieniuka z Avonem. Świetnym przykładem dobrej kooperacji koncernu odzieżowego z zawodnikiem jest kontrakt Jakuba Rzeźniczaka z Pumą. Obrońca Mistrzów Polski nie tylko występuje w butach Pumy, ale też przez wykorzystanie swoich kont w mediach społecznościowych jest prawdziwym ambasadorem koncernu. To również pierwszy zawodnik, który podkreśla jak ważne jest dla niego zaangażowanie w akcje charytatywne. Nie tylko dzięki bramce w meczu ze Śląskiem Wrocław porównywany jest do Zlatana Imbrahimovića, którego projekt  „805 milion faces” dla WFP przenosi marketing sportowy na inny poziom. A komercyjnie spot i teasery do kampanii  Made By Sweeden – https://www.youtube.com/watch?v=cbvdzQ7uVPc – to moim zdaniem najlepsza reklama wykorzystująca piłkarza w ostatnim czasie i gotowe case study –  jak to zrobić najlepiej m.in. wykorzystanie hymnu Szwecji, którego Zlatan nigdy nie śpiewa, rodziny. Zresztą Zlatan Ibrahimowić ma od kwietnia swoją wyszukiwarkę www.zlaaatan.com (projekt agencji SweetPop).

Czy piłkarze grający w Polsce – podkreślam celowo, ponieważ Lewandowski, Piszczek, Błaszczykowski, Krychowiak to piłkarze z Polski – mogą realnie zarabiać na komercyjnym wykorzystaniu wizerunku?! Wiem, od razu pojawią się argumenty: mamy gorszą ligę, słabszą reprezentację, nasi piłkarze w ogóle są gorsi. OK, ale nawet jeżeli przeliczymy jeden kontrakt Ronaldo według dzisiejszego kursu dolara, to moim zdaniem piłkarze grający w Polsce nie są 31 000 000 razy gorsi.

 Na czym polega problem? Chętnie poznam opinie ekspertów z branży – piszcie marcin@iqsport.co

 
 

"Euro 2012 - nie widzę innego wyjścia, oprócz sukcesu"

— Michel Platini

"Plany są niczym, planowanie wszystkim"

— Eisenhower

"Bycie najbogatszym człowiekiem na cmentarzu nie ma dla mnie znaczenia... Chodzić spać z myślą, że zrobiło się coś fantastycznego... to się dla mnie liczy"

— Steve Jobs

"CRM nie jest czymś co się instaluje, lecz adoptuje"

— Don Peppers

"Jeśli jest coś, czego nie potrafimy zrobić wydajniej, taniej i lepiej niż konkurenci, nie ma sensu, żebyśmy to robili i powinniśmy zatrudnić do wykonania tej pracy kogoś, kto zrobi to lepiej niż my"

— Henry Ford

"Czas jest przyjacielem znakomitego przedsiębiorstwa, a wrogiem miernego"

— Warren Buffett

Google+

© 2013, IQ Sport, wszelkie prawa zastrzeżone

Wykonanie: